Początki ruchu pracowniczego w Danii szacuje się na 1871 rok, kiedy swoje pierwsze, niepewne kroki stawiało Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników Danii, będące częścią I Międzynarodówki. Można wymienić trzy charakterystyczne cechy tego ruchu, które następnie przez wiele lat wpływały na rozwój polityki.
- Po pierwsze, pracownicy stosunkowo szybko przejęli kontrolę nad ruchem rozpoczętym przez akademików-idealistów. Ci pracownicy byli w równym stopniu zainteresowani dążeniem do poprawy warunków życia dla siebie i swoich rodzin, jak i dążeniem do międzynarodowej rewolucji socjalistycznej. Na długo zanim ruch był w stanie wykazać rezultaty na płaszczyźnie politycznej, robotnikom udało się zbudować silne związki, które zabezpieczały dobre warunki w miejscach pracy.
- Po drugie, robotnicy zdawali sobie sprawę z tego, że klasa robotnicza, pracownicy przemysłowi i rzemieślnicy, stanowili wówczas mniejszość w nadal bardzo zacofanej rolniczej ekonomii Danii. Wiedzieli, że ruch powoli lecz skutecznie musi budować swoją siłę, aż do czasu kiedy klasa robotnicza stanie się większością. Rozumieli także, że aby to osiągnąć powinni współpracować z innymi grupami społecznymi. Partia drobnych rolników okazała się być silnym partnerem w walce.
- Po trzecie, młody ruch pracowniczy zdecydował się płynąć raczej z narodowo-liberalnym nurtem, niż wbrew niemu. Mimo że pod koniec 19go wieku duńscy pracownicy niemal nie głosowali, wiedzieli jednak, że demokratyczny projekt narodowych liberałów mógłby posłużyć także ich celom.
Te wydarzenia stanowią tło dla powolnego wzrostu duńskiego ruchu pracowniczego, z niewielkiego stowarzyszenia mieszczącego się w stolicy, do rozległego, różnorodnego ruchu ogarniającego cały kraj. Co warto podkreślić, w tym procesie udało się uniknąć krwawych konfrontacji z klasą panującą, co.
Związki zawodowe w Danii - narodziny ruchu
Członkostwo partyjne dosyć szybko rozdzielono od członkostwa w związkach, co sprawiło, że związki zawodowe mogły swobodnie rekrutować do swoich szeregów wszystkich pracowników, bez względu na przekonania polityczne. Niemniej jednak, oba ruchy blisko ze sobą współpracowały i dzieje się tak do dziś.
Ruch związkowy rozkwitał szczególnie intensywnie pośród pracowników wykwalifikowanych. W 1873 roku osiągnięto pierwszy układ zbiorowy, w 1875 pracownicy wykwalifikowani utworzyli pierwszą ogólnokrajową federację związkową, w 1877 związek utworzył własny program ubezpieczeń na wypadek bezrobocia, w 1896 pracownicy niewykwalifikowani stworzyli swój własny związek, a w 1898 powstała pierwsza ogólnokrajowa organizacja wszystkich federacji związkowych (LO - Landsorganisationen i Danmark) z 49% poziomem członkostwa we wszystkich organizowanych sektorach; to być może najwyższy odsetek członkostwa związkowego na świecie.
Mniej więcej w tym samym czasie, pracodawcy stworzyli Duńską Konfederację Pracodawców (DA - Dansk Arbejdsgiverforening), a w 1899 roku, w celu zduszenia ruchu robotniczego w zarodku, dokonali lock-outu dwóch-trzecich członków LO. Lock-out trwał trzy długie miesące, które zyskały niechlubną nazwę “wojny głodowej”. Mimo, że wśród pracowników panowała nędza, a śmiertelność wśród dzieci wzrosła ponad przeciętną, robotnicy nadal stali ramię w ramię w walce. Ich walka nie była oparta na zamieszkach ani grabieży. Robotnikom udało się zdobyć poparcie społeczne większości, przez co DA było zmuszone zasiąść do negocjacji.
Skutkiem tych negocjacji było zawarcie układu, który po dziś dzień stanowi bazę dla duńskiego rynku pracy. Główne postanowienia układu, mówiły o tym, że pracodawca ma prawo do zarządzania i dystrybucji pracy; w zamian za uznanie układów zbiorowych jako podstawy dla regulacji płac i ustalania warunków pracy, w ramach duńskiego rynku pracy. Ruch pracowniczy miał prawo do organizowania strajków, pikiet i akcji solidarnościowych, w celu osiągnięcia układu zbiorowego. Gdy jednak taki układ zostanie osiągnięty, robotnicy zobowiązują się do zachowania jedynie pokojowych działań w stosunku do pracodawców. Jednym z postanowień negocjacji było ustanowienie pierwszego Sądu Pracy, jako organu orzekającego w kwestiach interpretacji założeń układu. W kolejnym roku wszedł w życie pierwszy układ zbiorowy, gwarantujący prawo pracowników do wyboru swoich przedstawicieli, a w 1907 roku państwo rozpoczęło dofinansowanie dla związkowego systemu ubezpieczeń na wypadek bezrobocia.
Na przestrzeni kilku dekad, duński ruch związkowy stworzył fundament dla powstania duńskiego rynku pracy jaki znamy dziś, gdzie silne związki zawodowe dogadują się z organizacjami pracodawców w kwestii płac minimalnych, czasu pracy i nie tylko, bez ingerencji państwowej. Obecni są również lokalni przedstawiciele związków, którzy mają prawo do negocjacji w miejscu pracy, a także Sąd Pracy, który orzeka w sprawach interpretacji lub złamania postanowień układów. Związkowy system ubezpieczeń na wypadek bezrobocia również istnieje do dziś i wypłaca wyższe świadczenia, niż te otrzymywane od państwa, w pierwszym roku bezrobocia. Ten fundusz ubezpieczeniowy, czyli “A-kassen”, istniejący obok stosunkowo krótkim okresie wypowiedzenia zawartym w układach zbiorowych, stanowi model relacji stosunków pracy zwany “flexicurity”.
Ruch robotniczy w polityce
W 1884, dwóch pierwszych Socjaldemokratów, krawiec i szewc, zostało wybranych do duńskiego parlamentu. Kilka lat później, w 1901 roku w Danii ustanowiono parlamentaryzm, a w 1909 roku wybrano pierwszy rząd wspierany przez Socjaldemokratów. W 1913 roku, Socjaldemokraci stali się największą partią w kraju, a w 1915 roku, w ramach międzynarodowego ruchu sufrażystek, prawo do głosu zyskali służący i kobiety.
W 1920 roku, król Danii podjął próbę złamania demokratycznego rządu. Socjaldemokraci zagrozili wówczas strajkiem generalnym, król uległ naciskom i już na zawsze zszedł ze sceny politycznej. Cztery lata później, podczas wyborów w 1924 roku, Partia Socjaldemokratów zdobyła 36.6% poparcie i po raz pierwszy mogła stworzyć własną większość rządzącą. Następnie było tak, z małymi przerwami aż do 1982 roku.
W tym czasie, ruch pracowniczy stworzył niezmiernie różnorodne społeczeństwo dobrobytu, fundowane przez wysoki podatek dochodowy i VAT. W Danii służba zdrowia i edukacja są darmowe, a dorośli kontynuujący edukację są dofinansowani. Istnieje również system świadczeń dla bezrobotnych obywateli i niektórych rezydentów.
Socjaldemokraci zawsze stanowili dużą siłę w duńskim ruchu robotniczym, ale od początku lat 1900 musięli spierać się z aktywną, lewicową opozycją, w skład której wchodzili głównie socjaliści i komuniści, którzy uważali, że socjaldemokraci są zbyt mało radykalni w swoich reformach społecznych. Komuniści tradycyjnie mieli silną pozycję w ruchu robotniczym, a z kolei socjaliści byli silniejsi w parlamencie, od czasów Węgierskiej Rewolucji 1958 roku, która doprowadziła do rozłamu w Komunistycznej Partii Danii.
Komuniści, socjaliści i socjaldemokraci zbierali wspólnie około 80% głosów klasy robotniczej, aż do połowy lat 1900, niestety rzadko stanowili większość parlamentarną. Socjaldemokratom jest trudno uzyskać większość parlamentarną w kraju o tak dużej liczbie małych i średnich przedsiębiorstw, dlatego socjaldemokraci musieli nauczyć się skłaniania się ku centrum, w czasie tworzenia rządu. Jedynie kilka razy zdarzyło się aby Socjaldemokraci stworzyli rząd z lewicą, strony nie mogły się do końca dogadać, co zwykle owocowało gorzką rozłąką.
Mimo podziałom politycznym, ruch związkowy pozostał zjednoczony.