Zwolniony z pracy otrzymał odszkodowanie
Praca tymczasowa
Krzysztof Jaromirski jest jednym z wielu pracowników tymczasowych, którzy zostali oszukani na wynagrodzenie, dodatki za dojazdy do pracy i nigdy nie otrzymali niczego na piśmie o swoim zatrudnieniu.
Af Autor: Anne Mette Omø Carlsen Zdjęcie: Anne Mette Omø Carlsen
Krzysztof Jaromirski jest jednym z wielu pracowników tymczasowych, którzy zostali oszukani na wynagrodzenie, dodatki za dojazdy do pracy i nigdy nie otrzymali niczego na piśmie o swoim zatrudnieniu.
Krzysztof Jaromirski pracował przez agencję Vikarholdet.dk i jest jednym z wielu, którzy doświadczyli, że zasady dotyczące pracowników tymczasowych nie są w porządku.
Vikarholdet.dk rekrutuje, zatrudnia i wynajmuje personel w branży budowlanej oraz pielęgnacyjnej i opiekuńczej.
Krzysztof przychodzi do 3F-BJMF, którego jest członkiem i opowiada swoją historię, która jest jedną z wielu historii o pracownikach tymczasowych, którzy nie dostają tego, do czego mają prawo, oraz o firmach, które nie znają lub nie przestrzegają zasad.
– Od początku zatrudnienia byłam sceptycznie nastawiony. Wszystkie umowy były ustne i nie widziałem niczego na piśmie. Powiedziałem to głośno, przez cały czas zbierałem dokumentację mojej pracy, moich nadgodzin, chorób i tym podobnych – mówi Krzysztof.
Kontrola owocuje 25 000 DKK
Krzysztof w pewnym momencie zatrudnienia choruje i zostaje zwolniony z agencji pracy tymczasowej.
-Jadę do BJMF z całą dokumentacją, aby sprawdzić moje odcinki wypłaty. Nigdy nie widziałem swojego szefa, więc nie idę do niego, tylko od razu do mojego związku zawodowego – mówi Krzysztof.
Krzysztof pracował w ganecji pracy tymczasowej przy pracach dekarskich, stolarskich i betoniarskich. Pochodzi z Polski, a od 2019 roku mieszka w Danii.
BJMF pomaga Krzysztofowi i prowadzi sprawę, co oznacza, że otrzymuje on odszkodowanie m.in. za brak wynagrodzenia w czasie choroby, dodatek za dojazdy do pracy oraz nadgodziny. Krzysztof otrzymuje odszkodowanie w wysokości 25 000 DKK.
Krzysztof cieszy się, że otrzymał pomoc od swojego związku zawodowego w odnalezieniu się w przepisach.
– Wspaniale jest być członkiem 3F BJMF – mówi z uśmiechem Krzysztof.